Menu główne
Pierwszy kwietnia jest tradycyjnie dniem żartów i wesołej zabawy, ale dla naszych szóstoklasistów tegoroczny Prima Aprilis był okazją do sprawdzenia swojej wiedzy i zdobytych w czasie nauki w szkole umiejętności. Zanim rozpoczął się ten pierwszy w ich życiu poważny egzamin, na korytarzach można było spotkać skupione, poważne twarze, tak inne od tych, które widzimy na co dzień w szkole. Powagi wydarzeniu dodawał odświętny strój dominujący wśród młodzieży.
Wszyscy uczniowie w skupieniu rozpakowywali przyniesione od pani Dyrektor testy, sprawdzali ich poprawność i wypełniali rubryki przeznaczone na identyfikację arkuszy. Robili to z dużą wprawą, przygotowani wcześniej na próbnych sprawdzianach. Jeszcze tylko sprawdzenie czasu i można było przejść do przejrzenia kolejnych stron, poszczególnych zadań i tematów. W ciszy zakłócanej jedynie szelestem papieru przyszli absolwenci SP3 przystąpili do pracy. W ciągu 60 minut należało wykonać wszystkie polecenia, przenieść wyniki zadań zamkniętych do arkusza i sprawdzić poprawność przed oddaniem testu członkom komisji. Niektórzy z naszych uczniów mogli skorzystać z wydłużonego czasu pisania do 90 minut.
Po zakończeniu sprawdzianu, po opuszczeniu sal, z rozmów uczniów można było wywnioskować, że test nie był taki trudny i nie sprawił im większych kłopotów. Pytani o własne odczucia odpowiadali z uśmiechami, że było nieźle, a strach miał zbyt wielkie oczy.
Sprawdzian klas szóstych odbył się po raz ostatni w takiej formie. W kolejnym roku szkolnym przyszli absolwenci będą dodatkowo wykazywać się swoimi umiejętnościami w zakresie znajomości języka angielskiego.